Paradoksalnie najtańsze oferty pożyczek oraz kredytów to oferty online. Najwięcej oszustw jeśli chodzi o zawierane pożyczki odbywa się w punktach lokalnych. Wynika to z faktu, że oferty on-line można porównać i sprawdzić, a firmy mają wymóg czytelnego przedstawienia wszystkich kosztów.
Zdarza się, że takie oferty istnieją, ale najczęściej poza oprocentowaniem realnym 8% są dodatkowe opłaty, które po zsumowaniu dają kwotę przewyższającą ofertę chwilówek, kredytów on-line gdzie pomimo wyższego oprocentowania jest brak opłat, więc suma sumarum kwota do spłacenia jest niższa.
Podobne zabiegi występują w usługach, gdzie sztuczki marketingowe powodują, że przyciągają klientów nieświadomych, że płacą realnie znacznie więcej. Np. w budownictwie są firmy, które wyceniają bardzo często poniżej rynkowych stawek, a zarabiają na opłatach dodatkowych np. usługa była niekompletna. Jak widać firmy uczciwe zawsze się obronią, bo większość ludzi przekona się o tym sama.
Warto zwrócić uwagę na sztuczki punktów pożyczek (najczęściej lokalnych, ale również on-line – rzadziej). Ukryte koszty w przypadku zawarcia umowy o pożyczkę (w niektórych firmach):
Jak widać oferty banków, firm oferujących pożyczki na korzystny wydawałoby się procent są w rzeczywistości droższe od ofert, gdzie przedstawiona oferta jest sumaryczna.Informacja dodatkowa: maksymalne oprocentowanie pożyczki czy kredytu nie może przekroczyć czterokrotności stopy lombardowej NBP.